Ale wkoło jest wesoło
Gdy na boisku rozbrzmiewa głośna muzyka, a w powietrzu unosi się rozkoszny aromat słodkich gofrów, to znaczy, że właśnie rozpoczyna się Szkolny Dzień Sportu.
Tradycyjnie - z okazji Dnia Dziecka uczniowie klas IV-VI ruszyli do międzyklasowej rywalizacji. Przy wesołym akompaniamencie i głośnym dopingu pana Gałacha w 60-tce odbyło się prawdziwe sportowe szaleństwo.
Uczestnikom nie zabrakło energii, emocje sięgnęły zenitu. Do tego cudowna, prawdziwie letnia pogoda. No wakacje po prostu... :)))
Jak zwykle w finale zabawy pojawił się pan Michał Kurpet, który mimo ogromnego zmęczenia uczestników potrafił porwać ich do ulubionej, szalonej zumby. Naprawdę wszyscy świetnie się bawili.
Bardzo dziękujemy organizatorom - pani Monice Markiewicz i panu Grzegorzowi Fidurze. I znowu czekamy na Dzień Sportu w 2016 roku.